Liczba postów: 32
Liczba wątków: 29
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
0
Każdy zna specyfikę małych, lokalnych siłowni. Gdy macie wybór - skorzystać z usług wielkiego klubu, sieciówki albo iść do małej, lokalnej siłowni, co wybieracie? Ja skłaniam się ku małym, lokalnym siłowniom - ludzie tam się znają, jest mniej lansu i jakoś tak więcej chęci do pomocy ze strony stałych bywalców.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
0
Ja jakoś boję się tych małych siłowni i dlatego wybieram duże kluby. A mój strach bierze się stąd, że na tych osiedlowych siłowniach widuję tylko facetów i to takich koksów dwa na dwa. A ja mała kobietka. Źle bym się tam czuła. Niekomfortowo.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
0
Ja zdecydowanie wybieram małe lokalne siłownie, takie gdzie jest kameralna atmosfera.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
0
Dla mnie to bez znaczenia , dla mnie liczy się wyposażenie danego obiektu w sprzęty a nie jego kubatura.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
0
Lepiej iść do małej siłowni - w sieciówkach bywa różnie. To jest tak jak z ubraniami - w małych sklepikach ubrania są lepsze gatunkowo, natomiast te w dużych sklepach są często źle uszyte. Tak samo jest z siłowniami.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
0
Wolę wielkie kluby. I jestem odmiennego zdania niż przedmówczyni. Wielkie kluby zazwyczaj zrzeszają najlepszych trenerów personalnych. W tych mniejszych zazwyczaj trenują tylko amatorzy.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 8
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
0
ja wolę małe może dlatego ze nie ma tyle osób ;P